Brela – urocze miasteczko w centrum Dalmacji

Brela to niewielkie, turystyczne miasteczko położone w środkowej Dalmacji, 24 km na południe od Omis i niespełna 3 km na północ od Baška Voda. Z tym miasteczkiem łączy Brelę cudny deptak tuż na Jadranem.

Brela - urocze miasteczko w centrum Dalmacji

Dojazd do Breli

Jadąc od północy autostradą proponuję zjazd na Sestanovac i drogę przez Gornja Brela. Gdy spojrzycie na mapę to zobaczycie ostre, strome zakręty, takie po 180 stopni. Dodajcie do tego biel gór Biokovo, zieleń pinii, agawy a nisko, w dole błękitny Jadran (w okolicach plaży Vruja, o której przeczytacie za chwilę) i już będziecie wiedzieli dlaczego polecam tą drogę.

źródło: Google maps

Wjeżdżając do Breli od północy pamiętajcie by nie skręcać w pierwszy zjazd w kierunku morza (to ulica Stjepana Radića). To wąska i kręta uliczka, na której trudno minąć się z drugim samochodem. Jest stroma. Wiem co mówię, bo za pierwszym razem, bez zastanowienia skręciłem tu widząc strzałkę z napisem “Brela”. To był błąd i dużo nerwów kosztował mnie powrót na główną drogę. Chyba, że w tej części będziecie mieli nocleg, to trudno, nie ma wyjścia. Jednak by odwiedzić Brelę i pospacerować, polecam pojechać kawałek dalej i skręcić na znacznie bardziej komfortowym, szerokim skrzyżowaniu na Brela Centar. Pojedziecie tu równie krętą, jednak znacznie szerszą drogą, w dól, w kierunku Jadranu. W dolnym odcinku, już w piniowym lesie, szukajcie na niewielkich placykach lub wzdłuż drogi miejsca parkingowego. W sezonie nie jest to proste. Jednak warto się potrudzić.

Brela - urocze miasteczko w centrum Dalmacji

Krótko o długiej historii Breli

Pierwsze wzmianki o tym miasteczku zawarte są w jednym z czterech najbardziej znanych dzieł cesarza bizantyjskiego – Konstantyna VII Porfirogeneta “O zarządzaniu państwem” z roku 950. Nosi tu nazwę Beroyllia.

Brela - urocze miasteczko w centrum Dalmacji

Z okresu iliryjskiego zostały się ruiny zamku ponad wioską Skrabići i kilka fragmentów ceramiki, stare naczynie, fragmenty nagrobnych napisów oraz pieniądze z okresu rzymskiego w części Breli zwanej Soline. Znajduje się tu też niewielki kościół poświęcony Gospa od Karmela. To cenny zabytek architektury barokowej ślicznie wtapiający się w otoczenie. Został zbudowany w 1715 roku jako wotum dziękczynne za zwycięstwo nad Turkami. Kościół ten, nie dość, że po prostu jest ładny, pięknie wkomponowany w otoczenie, to z jego rozbudową łączy się ciekawa, dramatyczna historia. Dlatego poświęcę mu więcej uwagi.

Brela - urocze miasteczko w centrum Dalmacji

W przeszłości na stromych tarasowych terenach mieszkańcy Breli zajmowali się uprawą winorośli i wiśni Maraska.

Wraz z rozwojem turystyki spadło zainteresowanie rolnictwem. W roku 1935. zostało założone towarzystwo upiększania miasta. Ta inwestycja przyniosła niesamowity efekt. A tysiącletnia tradycja rolnicza ogranicza się dziś do przydomowych ogródków, w których mieszkańcy Breli uprawiają oliwki i winorośl oraz pomarańcze i cytryny.

Kościół Matki Bożej z góry Karmel w Breli

To inaczej kościół Matki Bożej Zwycięskiej. Znajduje się w centralnej części Breli zwanej Soline, blisko hotelu Bluesun Hotel Soline. To kościół wotywny, czyli taki, który został zbudowany na znak wdzięczności za wielkie zwycięstwo armii chrześcijańskiej nad Turkami w 1715 roku w pobliżu Sinja. Z tego powodu biskup Makarskiej Nikola Bjanković nadał mu nazwę kościoła Matki Bożej Zwycięskiej.

Nawa kościoła ma 10 metrów długości i 6 metrów szerokości. Na wschodnim skrzydle kościoła znajduje się dzwonnica z płaskim dachem wsparta na ośmiu kolumnach.

foto: https://www.facebook.com/brela.hr

Została zbudowana w 1833 roku przez mistrzów rzemieślniczych:

  • Pavao Bertapelle
  • Antun Bertapelle, 
  • Pavel Bertapelle,
  • Jure Andrijin Štambuk (wujek Pavla) z trzynastoletnim synem Andriją (w tamtych latach był już pomocnikiem kamieniarza)
  • Petar Štambuk Andrijin. 

Założycielem tej dynastii kamieniarzy był Andrija Bertapelle. Przybył z włoskiego miasta Bassano w XVIII wieku. Osiedlił się w miejscowości Vrboska na wyspie Hvar. Specjalizował się w obróbce wielobarwnego marmuru i nauczył tego swoich następców. Po ukończeniu pierwszego piętra dzwonnicy tego kościoła 17 lipca mistrzowie wypłynęli   łodzią do rodzinnego miasta Vrboska po kolejną porcję kamienia. Transport powrotny był bardzo trudny tym bardziej, że łódź była maksymalnie wypełniona kamieniem (załadunek był w zatoce Radovnja na wyspie Brač). Poza kamieniem załadowali też części okien i wypłynęli przy lekkim wietrze, na godzinę przed północą przez kanał Hvar. 

Wielu obawiało się tego wiatru jednak właściciel łodzi namówił ich by wyruszyć. Na Pavla czekała we Vrbosce ciężarna żona z czwórką małoletnich dzieci a na Antuna Bertapelle jego żona z pięciorgiem małych dzieci. Dwie mile od wyspy Brač przeciążony statek został zalany przez fale i w jednej chwili opadł na dno wraz z całym ładunkiem. Jure Štambuk uratował się dryfując na desce. Petar Štambuk na pokrywie jednej ze skrzyń dryfował w morzu przez piętnaście godzin. Został uratowany przez rybaków, braci Barbarić w pobliżu zatoki Dubac na Hvarze. Trzynastoletni chłopiec Jure Štambuk poszedł ze statkiem na dno, mistrz Pavel Bertapelle był przez jakiś czas obserwowany na rufie statku, a Antun Bertapelle był słyszany przez trzy godziny po zdarzeniu, ale nikt nie mógł im pomóc. Zginęli.

Dlatego, gdy przyjdziecie do kościoła Matki Boskiej z Góry Karmel (Szkaplerznej), wspomnijcie pracowitą rodzinę architektów-rzeźbiarzy Bertapelle i małego Jure Štambuka, którzy zapłacili najwyższą cenę ściągając materiał na budowę dzwonnicy.

źródło: https://brela.hr/pl/kultura/kosciol-gospe-od-karmela

Zwróćcie też uwagę, że najwyższa jej część jest miniaturą dzwonnicy kościoła Dominikanów w miejscowości Stari Grad na Hvarze. W 1888 r. przed ołtarzem kościoła umieszczono tablicę, na której napisano, że „znajduje się tu ciało S. B. Nikoli Bjankovicia”. Ponieważ nie ma święta Matki Bożej Zwycięskiej, główne obchody w tym kościele obchoodzono  w święto Matki Bożej z góry Karmel. Tym samym z czasem kościół przyjął imię Matki Bożej z góry Karmel.

Ikona Matki Bożej z Dzieciątkiem – „Matka Boża Zwycięska” – największy skarb kościoła, pochodzi z XVI wieku. Jej autorem jest malarz pochodzenia greckiego Donato Bizaman. Donato i jego brat Angelo przenieśli się z Krety do Apulii w pierwszej połowie XVI w. Tam utworzyli szkołę malarską. Nie wiemy jak biskup Bijanković nabył ten obraz. Obecnie jest on uroczyście wystawiany przed kościołem i noszony w procesji w święto Matki Bożej Szkaplerznej i Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.

Foto: Dalibor Ribičić, Wikimedia Commons

https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Brela_Gospa_od_pobjede_01.jpg

Początkowo kościół był własnością Filipinów, czyli mnichów, których fundatorem był w 1575 roku św. Filip Neri (1515-1595). Przez pewien czas obok kościoła znajdowało się seminarium duchowne głagolicy, a od 1939 roku kościół należy do parafii w Breli. Wówczas odprawiano tu msze jedynie w święto Matki Bożej z góry Karmel. Od 1963 r. – w każdą niedzielę i święto.

W 2005 roku rozpoczęto renowację kościoła (pod nadzorem Ministerstwa Ochrony Zabytków i Dziedzictwa Kulturowego). Gruntownie odnowiono też dach i dzwonnicę. W 2010 roku odrestaurowano także wnętrze kościoła. Podczas renowacji desek podłogowych odkryto grób, który prawdopodobnie należał do Filipinów.

źródło: https://www.facebook.com/brela.hr

Obecne otoczenie kościoła w piniowym lesie i dyskretny szum Jadranu tuż obok, dodają temu miejscu wyjątkowego uroku.

Ok, więcej o zabytkach nie będzie, obiecuję, bo nie ma ich w Breli zbyt wiele – to turystyczne miasteczko.

Brela - urocze miasteczko w centrum Dalmacji

Witamy w Breli

Brela to niewielka, typowo turystyczna miejscowość na Riwierza Makarskiej. Jej charakterystyczną cechą są: blisko 7 km żwirowych plaż (białe, okrągłe kamyki), krystalicznie czyste morze (w sezonie, w przybrzeżnym pasie morza, zbierane są nawet jeżowce), przepiękny deptak wzdłuż całego wybrzeża, ciągnący się od Baška Voda aż po plażę Jakirusa, gdzie ścieżka zmienia się z drogę prowadzącą dość stromo ku sosnowemu lasu a potem do ślicznej plaży Vruja. A to wszystko wzdłuż mniejszych i większych plaż i intensywnie pachnącego, piniowego lasu. A w tle góry Biokovo….

Brela - urocze miasteczko w centrum Dalmacji

Brela

Brela - urocze miasteczko w centrum Dalmacji

Brela jest pełna życia. Kaskadowo usytuowane na zboczu domy i wąskie uliczki dodają uroku i tworzą niepowtarzalny klimat. Spacerując spotkacie liczne kawiarnie, restauracje i sklepiki z pamiątkami. Mały port jest zawsze pełny niewielkich łodzi i jachtów, kołyszących się leniwie na falach Jadranu, które dopełniają krajobraz. Brela ma niewielką starówkę, raptem kilka starych domów. Miasto zdominowane jest przez odnowione lub całkiem współczesne budynki. I tak w drodze do Baška Voda, niedaleko od portu w Breli, spotkacie ciekawy budynek – jest nieco ukryty za drzewami. Jego bryła jest niby bardzo prosta – to krosty klocek, jednak otwarty na morze – całe ściany od strony morza są przeszklone. Wyobrażam sobie jak pięknie stąd wygląda zachodzące y morzu słońce… 

Przy porcie znajdziecie wiele restauracji serwujących tradycyjną kuchnię śródziemnomorską w tym doskonale przyprawione owoce morza. Restauracje to miejsce spotkań turystów i mieszkańców. Jest tu wyjątkowy klimat. Wyobraźcie sobie – siedzicie w knajpie, kosztujecie pysznych kalmarów, muli, ryb, popijacie doskonałym wytrawnym, chorwackim winem, patrzycie na Jadran, na czerwieniejące zachodem słońca niebo, czujecie na twarzy ciepłe powiewy słońca, słuchacie gry cykad i…. jesteście z dala od wszelkich problemów. Czyż to nie jest definicja RAJU?!

Brela - urocze miasteczko w centrum Dalmacji

Spacer wzdłuż Jadranu

To co w Breli lubię najbardziej i o czym wspominałem już wielokrotnie to fantastyczny deptak wzdłuż Jadranu. Przez miejscowych zwany Lungomare – Ścieżka Witalności. To idealne miejsce na długie spacery, jazdę na rowerze czy bieganie. Ciągnie się od Baška Voda po plażę Jakiruša. Zobaczcie na poniższej mapie jak to daleko!

źródło: www.brela.hr

Znajdziemy tu liczne punkty widokowe, ławki i miejsca do odpoczynku, gdzie można zatrzymać się, podziwiać to co wokół nas – góry, morze, przyroda… Po drodze spotkacie kawiarnie, restauracje i sklepiki z pamiątkami, gdzie można zatrzymać się na chwilę, napić się kawy, wina, piwa czy też skosztować lokalnych specjałów. 

Brela - urocze miasteczko w centrum Dalmacji

W sezonie polecam wczesnoporanne wyprawy. Wówczas nie jest jeszcze gorąco, słońce nie praży jeszcze tak mocno, cykady budzą się a od strony morza napływa chłodna bryza. Poza tym w porannym słońcu wszystko ma wyjątkowe barwy.

Podobnie wieczorem, gdy po upalnym dniu temperatura spada, cykady po południowym szaleństwie cichną, gdy słońce zachodzi wszystko nabiera ciepłych barw a z okolicznych knajp dobiega muzyka i cudowne zapachy ziół, czosnku, majeranku, lawendy, wymieszane z zapachem grillowanych ryb, kalmarów, ośmiornic i oczywiście jagnięciny. Wierzcie mi – w takiej chwili, gdy widzę jak zachodzące słońce rozbłyskuje na powierzchni ciemniejącego Jadranu, gdy mijam kolejne plaże, kolejne zatoczki, marzę by droga przede mną nigdy się nie skończyła.

Brela - urocze miasteczko w centrum Dalmacji

Poza sezonem jest lepiej – nie ma tłumów, nie ma takich upałów nawet w południe, więc spacerować można cały czas, bez końca. Ostatnio byłem w majowy weekend, a później w połowie października, było idealnie.

Brela - urocze miasteczko w centrum Dalmacji

A dokąd prowadzi ta idealna droga?

Jak już wspomniałem – idąc na południe dojdziemy do miasteczka Baška Voda. To duże (w porównaniu z Brelą) miasto z rzędem hoteli w linii brzegowej i imponującymi plażami. Warto tu przyjść by docenić spokojny klimat Breli. Ta trasa (od portu w centrum Breli do portu w Baška Voda) to zaledwie 1,6 km.

Brela - urocze miasteczko w centrum Dalmacji
Baška Voda

Wieczorne spacery do Baška Voda zawsze kończą się nocnym powrotem. Jednak ścieżka jest oświetlona, temperatura bardzo przyjemna, Jadran szemrze wyjątkowo. Chwilo trwaj! 

Brela - urocze miasteczko w centrum Dalmacji

Na północ jest ciekawiej. Droga prowadzi aż do plaży Jakiruša. To trochę ponad 5 km wzdłuż morza. 

Brela - urocze miasteczko w centrum Dalmacji

Brela - urocze miasteczko w centrum Dalmacji

Wierzcie mi – ta droga skończy się zbyt wcześnie. Za każdym zakrętem pojawia się inna urocza plaża, skałki, pinie pochylone nad plażami. W oddali wije się nitka naszej ścieżki pod masywnymi górami, tuż nad błękitnym Jadranem. Kocham to.

Brela - urocze miasteczko w centrum Dalmacji

Przy plaży Jakiruša deptak kończy się, zmienia się w asfaltową drogę, stromo wznosząca się po wzgórzu. Nie warto odpuszczać. Zaczynają się jeszcze piękniejsze widoki, tym razem na Jadran i okolicę z wysoka.

Brela - urocze miasteczko w centrum Dalmacji

Po przejściu tego stromego odcinka wchodzimy w zalesiony teren z wąską ścieżką. 

Brela - urocze miasteczko w centrum Dalmacji

Cień lasu daje odpocząć od piekącego słońca a nie pozbawia nas widoku błękitnego Jadranu i bieli skał wapiennych na brzegu. 

Idąc tą ścieżką dochodzimy do zatoki i plaży Vruja. Cudne, spokojne miejsce. Z pewnością znajdziecie tu kawałek plaży wyłącznie dla siebie. I Jadran – krystalicznie czysta, ciepła woda, pełna ukwiałów, ryb, podwodnej roślinności… Nie ma dnia bym nie wspominał tych miejsc.

Na teraz nie marzę o niczym innym by posiedzieć tam, tak długo jak się da i patrzeć tępo na morze. Siedzieć i patrzeć na zatokę i plażę Vruja.

Wracając do Breli znów mijamy znajome, śliczne mniejsze i większe plaże.  Każda jest inna. 

Plaże takie jak Luka, Jardula, Podcrkavlje, Stomarica, Scit, piękna Podrace, Maestral, Soline i chyba ta najpiękniejsza – Punta Rata.

Plaża Punta Rata

To jedna z najpiękniejszych żwirowych plaż nie tylko w Chorwacji ale też na świecie. Powiedzieć – plaża żwirowa, to niedoskonałe, nie oddaje rzeczywistości.

Ten żwir to białe, drobne otoczaki, okrągłe kamyki. To jedna z niewielu plaż gdzie można spokojnie chodzić bez butów do pływania. W najbliższym pasie morza zbierane są jeżowce, więc nie trzeba się obawiać, że traficie stopą na coś ostrego. Jednak nie pójdziecie spacerem daleko w głąb morza. Kilkanaście metrów od brzegu opada stromo ku przepastnej głębi. 

Plaża ta jest położona w rezerwacie przyrody, na cyplu porośniętym sosnowym lasem. Ten las jest charakterystycznym elementem plaży. Rośnie tuż przy brzegu. Drzewa dają naturalny cień i możliwość schronienia przed słońcem w gorące dni. Drzewa te często są mocno pochylone w kierunku morza. To sprawia, że gęste gałęzie rozciągają się nisko nad plażą. To sprawia, że cień jest wyjątkowo “gęsty” a poruszający nimi wiatr miesza szum Jadranu z ich szumem. W gorących promieniach słońca gałęzie pachną mocno żywicą. Na to wszystko nakłada się jeszcze głośna muzyka cykad. To jest absolutnie wyjątkowe przeżycie.

W lipcu 2004 roku amerykańska gazeta Forbes umieściła tę plażę na liście 10 najpiękniejszych plaż na świecie. Tym samym ten uroczy kawałek Chorwacji znalazł się na jednej liście z takimi plażami jak: Copacabana, St. Tropez, Costa del Sol, a także egzotycznych plaż w Belize czy Antigui (Małe Antyle) czy plaże na Malediwach.

W 2014 roku Amerykański portal The Huffington Post ogłosił Brelę celem podróży swoich marzeń. Według belgijskiego portal European Best Destinations –  Punta Rata jest jedną z najpiękniejszych plaż w 2015 roku.

Od wielu lat plaża Punta Rata może się poszczycić certyfikatem Błękitnej Flagi, który świadczy o czystości wody i plaży.

To musi o czymś świadczyć….. Zobaczcie sami. Można tu popływać, posiedzieć, nawet pospać utulony szumem morza, w cieniu pinii. A gdy słońce zachodzi zaczyna się prawdziwy spektakl z mieniącymi się promieniami światła na poszarpanej drobnymi falami powierzchni Jadranu.

Po zachodniej stronie plaży znajduje się tzw. „Kamień Breli” dawniej znany był jako Šakan. To rzeczywisty symbol miejscowości, który znajdziemy na wszelkich folderach, pocztówkach, magnesach, nawet w herbie Breli. Każdy kto tu przyjeżdża też musi mieć fotkę z tą skałą w tle.

Kamień Breli – symbol miasta

To najmniejsza wyspa Adriatyku – głaz brekcyjny. Brekcja to nic innego jak skała zbudowana z rozbitych fragmentów minerałów, sklejonych ze sobą skał lub w wyniku ich wietrzenia, gdy w szczelinach gromadzi się pokruszony materiał. Nazwa pochodzenia włoskiego (breccia) oznacza „luźny żwir“ lub „kamień wykonany przez cementowany żwir“ Taki właśnie jest Kamień Breli i dzięki temu porastają go skarłowaciałe sosny. I wyglądają zjawiskowo… Wydaje się jakby wyrastały z litej skały.

Historia tego Kamienia sięga czasów prehistorycznych. Z samym głazem wiąże się wiele legend i historii. Według jednej z tych historii, głaz był używany przez miejscowych rybaków jako punkt orientacyjny podczas podróży w morze. 

Inna legenda mówi, że Kamień Brela posiada magiczną moc i spełnia życzenia tych, którzy dotkną go z odpowiednią wiarą i pokorą. Jest nie tylko cennym zabytkiem przyrody, ale symbolizuje siłę i trwałość. Jego obecność przypomina o przemijającym czasie i wiecznym pięknie natury. 

Dziś na wyspie Kamień rośnie siedem starszych i młodszych sosen alpejskich, a obok nich  jedenaście różnych rodzajów roślin z elementami roślinności leśnej.

Najstarsza i największa sosna na wyspie Kamień niestety powoli umiera. Obwód jej pnia wynosi 122 cm przy wysokości 60 cm. Jedynie sosny potrafią wykorzystać szczeliny skalne z minimalną ilością podłoża by przetrwać, tak długo jak się da.

Bezpłatnie zwiedzanie miejscowości Brela z przewodnikiem

Jeśli będziecie w Breli w okresie od czerwca do września to polecam darmowe zwiedzanie tego miasta w przewodnikiem. 

Temat zwiedzania: “BRELA – otwiera drzwi Riwiery Makarskiej”!

KIEDY: każdy wtorek o 18.30 godzinie 

MIEJSCE SPOTKANIA: port Soline, Brela, przy fladze

Czas trwania: 60 minut

Język angielski – Co zapewnia przewodnik? Interesującą opowieść o historii, dziedzictwie kulturowym, przyrodzie i ludziach, którzy od wieków tworzą piękno naszego miejsca!

Inne skarby Breli – Plaża Berulia

Nazwa tej plaży pochodzi od nazwy hotelu, który znajduje się tuż obok. Znajduje się w centralnej części Breli. Jest kombinacją zatoczek, głazów, otaczają ją pinie oraz pobliskie restauracje i bary. Wiele zakątków, które oferuje ta plaża sprawia, że jest to doskonałe miejsce zarówno dla rodzin jak i dla osób poszukujących ciszy i spokoju. Podobnie jak Punta Rata plaża Berulia też ma swój głaz….

Można tu wypożyczyć leżaki i parasole. Są też prysznice i toalety. I nie zapominajcie, że tuż ponad plażą ciągnie się ta magiczna, cudowna, klimatyczna ścieżka, którą tak uwielbiam. A to sprawia, że na plażę Berulia warto przyjść też podczas zachodu słońca by piękno chłonąć każdym zmysłem. Możecie sycić nie tylko oczy (kolorami, pięknem błękitnego Jadranu, bielą skał, zielonych sosen), uszy (szumem morza, wiatru, muzyką cykad) ale też zapachami. I to zarówno zapachami żywicy, ziół jak i smażonych ryb, grillowanych z czosnkiem owoców morza, szałwii, rozmarynu, bazylii. Wasze kubki smakowe oszaleją, gdy siedząc nad brzegiem, podczas zachodu słońca, patrząc na falujące morze i kosztując muli, kalmarów czy ryb podsumujecie te doznania łykiem doskonałego białego, schłodzonego wina….

Plaża Soline

Plaża Soline jest blisko portu i centrum Breli oraz dość dużego placu zabaw dla dzieci, pełnego huśtawek, zjeżdżalni, karuzeli, co dla rodzin może być dodatkowym atutem. W sumie to jedna z bardziej “nudnych” plaż w Breli – jest długa, szeroka, pokryta drobnym żwirem, bez zatoczek, żwirowa, ale oferuje bezcenny widok na końcówkę wyspy Brać i w tle Hvar. Poza tym kołyszące się na morzu łodzie….

Plaża Solina jest otwartą przestrzenią, pozbawioną zatoczek, głazów, jest delikatnie pochylona w kierunku krystalicznie czystego morza, dno w Jadranie też delikatnie opada ku głębinom. To wszystko sprawia, że jest to dobre miejsce dla rodzin z dziećmi.

Tu też można skorzystać z pryszniców, toalet dobrodziejstwa wynajęcia leżaka czy parasola.

Plaża Podrace

To moim zdaniem jedna z najpiękniejszych plaż w Breli. Jest niewielka i odgrodzona od pozostałych plaż z obu stron imponującymi, wysokimi skałami, tworzącymi zaciszny zakątek. Podobnie jak pozostałe plaże pokryta jest drobnym, białym żwirem. Jest położona na północ od centrum Breli, co sprawia, że nie jest tak zatłoczona jak inne plaże. Znajdziecie tu z pewnością miejsce by w cieniu lub słońcu rozłożyć koc i po prostu poleżeć, albo otworzyć książkę i wejść w jeszcze piękniejszy świat.

Wysokie, strome skały okalające plażę Podrace tworzą idealne warunki dla miłośników snoorkowania. 

Tu też możecie wypożyczyć leżak, parasol, kilka kroków macie też do restauracji, gdzie skosztujecie pyszności i nabierzecie sił do dalszego niecnierobienia 🙂

Plaże w Breli są bardzo różnorodne. Mają jednak wspólną cechę – każda z nich jest wyjątkowo piękna. Zwiedziłem już prawie całą Chorwację. Znam jej różne zakątki. Jednak tylko w Breli idąc cudownym deptakiem czuję się jak w galerii sztuki – tu za każdym zakrętem czekają na Was dzieła sztuki naturalnej: piękne zakątki, cudowna przyroda i magiczne widoki. Dodatkowym atutem jest czystość plaż i morza. W efekcie, szczególnie w sezonie, cała Brela tętni życiem, więc w tym okresie to doskonałe miejsce dla tych, którzy nie stronią od ludzi.

Podsumowanie

W internecie znajdziecie mnóstwo przepięknych zdjęć z Breli. Niektórym trudno uwierzyć, że jest tak pięknie. I powiem Wam, z tym brakiem wiary macie rację – jest piękniej, a żadne zdjęcie nie odda cudownego klimatu, ciepłego powiewu wiatru, zapachu potraw i ziół, falującego Jadranu….. Przyjeździe tu a zobaczycie dlaczego jak lubię ten kraj. Jeśli chcielibyście to piękno łączyć z odrobiną prywatności, ciszy i spokoju to polecam Brelę na majowy weekend lub jesień.

Zapraszam na film o Breli z mojego Youtubowego kanału:

Dodaj komentarz